18 lipca: "Spokojnie, to tylko awaria"

Spokojnie, to tylko awaria
Spokojnie, to tylko awaria

Najnowocześniejszej generacji Concorde przygotowuje się do swojego pierwszego lotu. Wahadłowiec posiada doskonałe wyposażenie i napęd atomowy. Zdawałoby się, że jego lot rozpocznie nową epokę w dziejach pasażerskich lotów kosmicznych. Do osiągnięcia sukcesu brakuje tylko odpowiednich ludzi, którzy mieliby pilotować to genialne urządzenie. Piloci i technicy nie zdobyli jeszcze odpowiedniego doświadczenia, co z pewnością niesie ryzyko katastrofy. Mimo ostrzeżeń sceptycznych ekspertów, maszyna startuje w swój pierwszy lot. Na pokładzie jest wielu wpływowych ludzi, wśród pasażerów jest również cierpiący na stany lękowe Ted. Były pilot i sławny bohater ma ogromne obawy, co do powodzenia misji, wkrótce okazuje się, że słusznie. Tuż po starcie zawodzą komputery pokładowe. Zamiast w stronę Księżyca, wahadłowiec kieruje się w stronę Słońca. Pasażerowie wpadają w panikę, kapitan Kurtz (Chad Everett) traci zimną krew i zaczyna trząść się ze strachu. Kolejny raz Elaine musi przekonać Teda, że tylko on może ocalić wszystkich i sprowadzić wahadłowiec do bezpiecznego lądowania na Księżycu. Ted nie ma mocnych nerwów, ale posiada wyjątkowe umiejętności w pilotowaniu samolotów i w chwilach kryzysu potrafi udowodnić, że zasłużył na miano bohatera.

EMISJA W TVN 7:

sobota, 18 lipca, 15:20

podziel się:

Pozostałe wiadomości